Niedawno Boże Narodzenie a tu już Wielkanoc za pasem. Czas pędzi nieubłaganie. Tak więc co by tradycji stało się zadość pisanki muszą być. W tym roku, z racji mojego zamiłowania szydełkowego, postanowiłam jaja okrasić włóczką:) No i oto wyniki owego kraszenia. Bez gotowania, farbowania, malowania i skrobania..... włóczka bawełniana i gotowe:) Polecam!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz